Potrzebna jest Cisza
Cisza. Potrzebna jest nam teraz cisza, zwłaszcza teraz. Cisza umysłu i serca. Potrzebne jest miejsce ciszy, w którym „Głos Ducha Świętego rozbrzmiewa głośno i wyraźnie, niczym dźwięk uderzonego kryształu”. Cisza jest pokornym poddaniem wszystkich osądów, ocen, naszych przekonań i wyobrażeń. Cisza jest bramą do Pokoju w naszym sercu i umyśle. Cisza otula łagodnością Jego Obecności. Cisza to nie brak dźwięków czy hałasu. Cisza to namacalne dotknięcie Boga, który JEST. Cisza to oddanie przestrzeni dla Głosu Ducha Świętego. Prawdziwej ciszy nie zakłócają wybuchy bomb i huk armat. Jedynie w ciszy możemy usłyszeć w nich i poza nimi ogromne wołanie o Miłość. Jedynie w ciszy może zrodzić się w nas prawdziwe współczucie dla cierpiących, walczących i ginących, po obu stronach. Jedynie w ciszy przepływa przez nas Miłość, która leczy najgłębsze rany.
Lecz jak wejść w ciszę? Ostatecznie nie ma żadnej techniki, która to osiąga; to sprawiłoby, że cisza byłaby warunkowa. Czy ma to dla was sens? Jeśli potrzebna jest jakaś technika, aby wejść w ciszę, oznacza to, że bez tej techniki cisza jest niemożliwa i dlatego też cisza jest warunkowa, a to, co jest warunkowe nie ma udziału w Królestwie.
Cisza czeka, tak samo jak Miłość, na nasze zaproszenie.
Jeszua, Łaska jako Rzeczywistość