Jeszua w Katowicach
Ogromną radością było spotkać Was wszystkich wczoraj w nowoczesnym Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach.
W cudnej przestrzeni spotkały się na wieczorze z Listami Jeszuy i Drogą Sługi piękne dusze, te szukające swojej drogi i te które już ją znalazły. Organizatorem i tym, który zaaranżował całe wydarzenie był Jeszua, który był z nami i to się dało odczuć.
Bardzo ważnym elementem spotkania był czas Waszego dzielenia się swoim rozumieniem duchowej drogi, doświadczeniami, radościami i poszukiwaniami. Cennym było to, że wybrzmiało nasze otwarcie dla różnorodności duchowego pielgrzymowania. Jeszua zgromadził nas w kontekście Drogi Mistrzostwa – swoich przekazów, jakie udostępnił przez Jayema – jednak nie po to, by nam powiedzieć, że teraz to tylko Droga Mistrzostwa i nic innego, lecz by nas otulić swoją zachętą, abyśmy nie rezygnowali z tęsknoty i pragnień naszego serca, ze Świętości naszego istnienia, które została nam dane bezwarunkowo. Nie szukaj uniwersalnej i jedynej teologii, szukaj jedynej uniwersalnej drogi Miłości, która cię zrodziła.
Być może przesłania, jakie przyszły przez Jayema, są lub będą twoją ścieżką, ale ona nigdy nie będzie w opozycji do innych dróg, nigdy nie będzie uczyła wykluczania i osądzania. W przepięknym cudzie Stworzenia symfonia Miłości ma wiele muzycznych motywów, akordów, preludiów i całe bogactwo niezliczonej rzeszy instrumentów. A wszystko to jest emanacją Radości i Miłości Boga, który poprzez Stworzenie manifestuje Siebie: Dobro, Piękno, Prawdę i Miłość.
Mam poczucie, że to pierwsze nasze spotkanie nie było ostatnim i pojawi się przestrzeń na kolejne.
Zdjęć w trakcie spotkania nie robiliśmy. Klimat kameralnej intymności wspólnego przebywania nie dawał przestrzeni, aby przerywać to innymi działaniami niż tylko byciem tu i teraz.
A to parę zdjęć, jakie zrobiłem przed spotkaniem.