Słowa pokrzepienia…?

Opublikowane przez Marek w dniu

Kochani Przyjaciele

Niektórzy z Was w trakcie pielgrzymowania Drogą do Domu, odczuwają potrzebę pisania, spisywania własnych modlitw, myśli, wierszy, sentencji czy innych krótkich form wypowiedzi. Niektórzy być może malują lub rysują, lub robią zdjęcia, lub przekładają swe wnętrze na jakąś inną artystyczną formę. 

Niektórzy publikują to, co usłyszeli w sobie,  dzieląc się z wszystkimi. Niektórzy piszą tylko dla siebie, albo dzielą się z niektórymi tylko osobami. 

Otóż pomyślałem sobie, że być może moglibyśmy wspólnie utworzyć taką książkę, gdzie zawarlibyśmy te rzeczy, którymi chcielibyście się podzielić, bo wiecie, że ich źródło jest głębiej, że przyszło to do Was spoza ograniczeń egotycznej tożsamości i ma swoją leczącą, inspirującą, pokrzepiającą moc. Może moglibyśmy to nazwać „Słowa i obrazy pokrzepienia” lub Miłości, lub Radości lub jeszcze inaczej? 

Jeśli poczujecie, że chcielibyście włączyć się we współtworzenie takiej pracy, to być może powstanie książka, która będzie mogła pokrzepiać, inspirować, pobudzać, otwierać, wyciszać i zatrzymywać nas na tę chwilę, w której Słowo jest słyszane, Miłość JEST i JAM JEST. 

Oddychajcie, poczujcie, pytajcie, wsłuchajcie się i dajcie jakiś znak, jeśli poczujecie, że to jest ścieżka, którą warto przemierzyć. Dajmy sobie trochę czasu i zobaczmy, czy coś się ma zrodzić, coś, co będzie służyło, co będzie Służbą, Drogą Sługi…

Jeśli ktoś poczuje, że chciałby się również zaangażować w pracę redaktorską, układania tych rzeczy, które się pojawią w jakąś chronologię, w jakiś porządek, jakieś kategorie, to również proszę o kontakt i odzew. 🙂

„Idź i dziel się ze wszystkimi,
którzy mają uszy, żeby słuchać,
a oczy, aby widzieć.


Dawaj im z mej obfitości,
i dawaj im szczodrze.”

Jeszua, Droga Sługi

Discover more from

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading