Doświadczenie Jedności – książka już czytana….

Opublikowane przez Marek w dniu

Pięć osób czytało już książkę Doświadczenie Jedności, której premiera będzie pod koniec marca. Cztery pracowały przy jej wydaniu, jedna jest w bliskiej relacji z Joa – Przyjaciółka-Anioł, jak Joa pisze o niej w książce.

A oto ich refleksje:

Joa znam od dziecka, jest córką bliskiej mi osoby. Nasze drogi rozeszły się na wiele lat. Gdy stanęła  przede mną jako dojrzała cudowna istota, od razu nastąpiło rozpoznanie na poziomie duszy, obie byłyśmy na to gotowe. Gdy zaczęła mi opowiadać o swoich doznaniach, wiedziałam, czułam, że to będzie książka. I tak się stało, to potoczyło się błyskawicznie.

Gdy czytałam książkę, doznawałam przypływu potężnej energii Miłości, łzy same płynęły, rozpoznanie, podniesienie świadomości. I trwało to,  działo się za każdym razem, kiedy czytałam książkę. To jest niesamowite! Jest to dla mnie wielką radością, że inni ludzie będą mogli doświadczyć tej energii, że te potężne słowa zawarte w książce pomogą im wejść na drogę PRZEBUDZENIA.

Przyjaciółka-Anioł

To niezwykła, budząca opowieść. Pisana dziwnym, archaicznym językiem, chociaż prezentuje czas jak najbardziej współczesny. Dzięki temu jest uniwersalna – daje do zrozumienia, że czas jest nieistotny.

To jest książka – budzik. 

Joa przeprowadza nas przez historię swojego życia od dzieciństwa, aż po swoje doświadczenie Rzeczywistości, której wszyscy szukamy, najczęściej nieświadomie – w fałszywych bożkach: pieniądze, kariera, religia, warunkowa miłość. Nie wiemy, że Prawda jest tu i teraz, dostępna dla każdego.

Nie musimy do niej dochodzić wymyślnymi sposobami, ani szukać jej w egzotycznych miejscach. Wystarczy zmienić sposób postrzegania – spojrzeć na świat Sercem, a nie umysłem. Oczami Miłości i przebaczenia, bez osądu.

Na końcu Joa pokazuje nam wizję przyszłości. Zupełnie innego sposobu życia niż ten, który dobrze znamy. Życia bez rywalizacji, oceny, gonitwy za wyimaginowanym spełnieniem. Ten inny, prawdziwie szczęśliwy świat –  może wydawać się utopią, ale tylko od nas zależy, czy potrafimy się na tą nową Rzeczywistość otworzyć i jej doświadczyć – taką moc posiadamy.

Ta piękna opowieść nie jest przeznaczona dla rozumu. Ona trafia prosto do spragnionego prawdy Serca.

Karina

Kiedy otworzyłam tę książkę i moje oczy objęły tekst, uśmiechnęłam się z ironią: kto dziś tak pisze? Kto to przeczyta? Za moment pożałowałam tych myśli i było mi wstyd, że tak szybko osądziłam. Im głębiej wchodziłam w tekst, tym coraz bardziej traciłam kontakt z otaczającym światem, ze słowami, zdaniami – całą formą utworu. Czułam, jak ogarnia mnie miłość, jak wypełnia ciało, umysł, zastępuje wszystkie inne emocje, wypiera niepotrzebne myśli i iluzoryczne problemy.

Przestaję odczuwać swoje ciało, niewygodę siedzenia na krześle – nic nie istnieje. W oczach czuję łzy, w gardle ucisk. Widzę, jak zmniejsza się stos chusteczek. Nie czytam, a kontempluję tekst, jestem pełna podziwu dla jego piękna, które wydobywa się z prostoty każdego zdania. Każde zdanie wyraża to, co powinno, bez zbędnych słów, a każde słowo skrzy się światłem miłości, pięknem i prawdą. Silnie odczuwam prawdę, nic nie podważam, odkrywam siebie. Jestem zdumiona, że ktoś tak dobrze zna moje życie, już wiem, dlaczego to przeżywałam, a tamto mnie spotkało. Wiem, dokąd zmierzam, co jeszcze mam zrobić.

Czuję wdzięczność i wielką miłość do AUTORKI. Moja miłość zatacza coraz szersze kręgi. Obejmuje cały świat, całe Uniwersum, dociera do Boga. Jedność stworzenia staje się oczywista i odczuwalna.

Dziękuję Joa, za te przeżycia, nigdy o nich nie zapomnę, marzę o spotkaniu z Tobą. Po przeczytaniu Twojej książki, poczułam, że zrobiłam „kwantowy skok” na swojej drodze POWROTU.

Lucyna

To doświadczenie rozpuszczenia osądów i programów ego, które ograniczają w przejawianiu ducha, w przejawianiu życia. Początkowo trudno czytało mi się taką formę literacką, ale to właśnie ta forma pozwoliła mi przekroczyć osądy umysłu i zacząć czytać książkę sercem. Pozwoliłam mi przenieść moje postrzeganie świata z umysłu do serca i doświadczać jedności z wszelkim istnieniem. 

Dominika

Za każdym razem, gdy wracam do książki, czytając po raz kolejny jakiś fragment, czuję, jak bardzo jej pojawienie się w moim życiu jest nieprzypadkowe, jak wielkim jest dla mnie darem. I jak wielkim darem może się stać dla wszystkich, którzy zostaną do niej przyprowadzeni. Przebudzenie Joa jest zarazem Przebudzeniem dla każdego szukającego i tęskniącego serca. Bowiem prawdziwie Jedno jesteśmy i nie jest to metafora, lecz Prawda. Nie da się tego pojąć umysłem, ale można doświadczyć Sercem. 

Ta książka może się stać kamieniem milowym w Twoim życiu, jeśli tylko pozwolisz ogarnąć się Miłości, która z niej emanuje i wszystko otula budząc w nas świadomość JEJ wiecznej w nas obecności.

Dziękuję Jeszua. Dziękuje Joa, że mogę wydać tę książkę i mieć pewność, że Wydawnictwo Pokoju Chrystusa miało być narzędziem jej wydania.

Marek

Kategorie: Zapowiedzi